Sędzią Blanka Kasprowicz, na co dzień niszcząca ludziom zdrowie i życie w tak zwanym I wydziale cywilnym, słynącego w całym kraju z patologii tak zwanego sądu rejonowego w Stargardzie, poprzez swoją przestępczą działalność doprowadziła do ruiny Pana Edwarda, rolnika spod Chociwla ( zachodniopomorskie).
Był 2016 rok, kiedy rolnik spod Chociwla, ze względów na ciężką chorobę płuc nie był w stanie spłacić chwilówki wziętej na ratowanie zdrowia. Dług, z 30 tysięcy złotych urósł do 70.000 zł. Znienawidzony w całej okolicy Jacek Onyszkiewicz https://kasta.news/2021/02/21/komornik-jacek-onyszkiewicz/ , dla żartów chyba, nazywający samego siebie komornikiem, zajął i zlicytował jego gospodarstwo rolne za bezcen.
Onyszkiewicz mnie okradł, Kasprowiczowa przyklepała
– Całość warta była około 450.000 zł. – Onyszkiewicz słynący z przejmowania ludzkich majątków metodą „na słupa”, wycenił moje gospodarstwo przy pomocy swojego zausznika – podstawionego „rzeczoznawcy” za 170.000 zł. Pomimo, że składałem zażalenia i pisałem do wszystkich organów Państwa,że okradają mnie w biały dzień i w białych rękawiczkach, nikt z tym nic nie zrobił. Teoretycznie nadzorująca postępowanie egzekucyjne butna i chamska sędzia Blanka Kasprowicz ze Stargardu stwierdziła, że jeśli nadal będę podważał działania komornika i jej nadzór nad sprawą, powiadomi prokuraturę, że znieważam i zniesławiam ją i komornika. Twierdziła bowiem, że są funkcjonariuszami publicznymi.
Złożyłem zażalenie, Kasprowicz go nie rozpoznała
-Nie stać mnie było na adwokata, który by bronił mnie i moich interesów. Zresztą patrząc jak działają ci adwokaci, mam wrażenie, że bardziej im zależy na dobrych kontaktach towarzyskich z sędziami niż na walce o dobro swojego klienta – mówi w rozmowie z nami mężczyzna.
Jak się okazuje, rażąco zaniżona wartość nieruchomości i jakikolwiek brak reakcji na to ze strony Blanki Kasprowicz, to nie jedyna szkoda, wyrządzona przez tę „praworządną sędzię” wymachującą konstytucją, którą sama łamie.
– Po dokonaniu przybicia, złożyłem pisemne zażalenie na tę czynność. Kasprowicz kłamliwie stwierdziła, że takowe do niej nie wpłynęło, choć okazałem potwierdzenie nadania go w urzędzie pocztowym. Nie zrobiło to na niej większego wrażenia i nadal działała tak, jak bym zażalenia nie złożył. Gdy złożyłem zażalenie na postanowienie własności, Kasprowiczowa uznała kłamliwie, że…nie zostało ono opłacone. Zamurowało mnie to, bo widać było, że jest dogadana z Onyszkiewiczem i chcą mnie puścić z torbami, aby potem przejąć mój majątek „na słupa” i podzielić się zyskiem z okradzenia mojej osoby – mówi w rozmowie z nami ofiara przestępczej działalności nazywającej samą siebie sędzią Blanki Kasprowicz z tak zwanego sądu rejonowego w Stargardzie oraz nazywającego samego siebie komornikiem Jacka Onyszkiewicza. Kiedy przedłożyłem jej wyciąg z konta wraz z potwierdzeniem z banku, nie zrobiło to na niej większego wrażenia. Wniosku nie przyjęła uznając, że upłynął już termin na jego złożenie. Po dwóch tygodniach otrzymałem z konta sądu rejonowego w Stargardzie zwrot środków na swoje konto tytułem opłaty za zażalenie na przysądzenie własności.
W taki sposób zostałem okradziony przez „komornika” Jacka Onyszkiewicza i „sędzię” Blankę Kasprowicz z tak zwanego sądu rejonowego w Stargardzie. Tamtejsza skorumpowana prokuratura, po miesiącu umorzyła postępowanie, które zainicjowałem zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa przez Onyszkiewicza i Kasprowiczową. Uznali, że skoro nie ma już przedmiotu sporu, czyli majątku życia, który ukradli mi: Onyszkiewicz wespół z Kasprowiczową, prowadzenie dalszych czynności jest bezprzedmiotowe. Ta bezczelna oszustka ma jeszcze czelność paradować z konstytucją i twierdzić, że mafia sędziowska jest w Polsce represjonowana. Ta Kasprowicz powinna siedzieć w więzieniu za swoją przestępczą, złodziejską działalność – mówi nam na koniec ofiara Blanki Kasprowicz z tak zwanego sądu rejonowego w Stargardzie.
Z gęby ta Kasprowiczowa wygląda na niepełnosprawna intelektualne.
Zwykła złodziejkla z tej Kasprowicz to w zasadzie niczym nie odstaje od reszty pracującej tam patologii pokroju walusiowa, klimczakowa, jasion itd.
Jak długo jeszce Polski Rząd bedzie bawił się w kotka i myszkę z tymi przebierańcami. przywdziewają togi i myslą że uprawnia ich to do wszelkich przestepstwi bezprawia. Niech poczekają przyjdzie Putin to sie z nimi rozprawi skoro Polski Rząd na wazystko im pozwala