Trwa ofensywa ofiar przestępców w pelerynach z tak zwanego „sądu” rejonowego w Stargardzie, który w rzeczywistości jest zorganizowaną grupą przestępczą prześladującą ludzi za ich własne pieniądze z podatków. Dziś koncentrujemy się wszyscy na męce i śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa. W Wielki Piątek warto zastanowić się także, ile krzywd, cierpień, grabieży majątków, zrujnowanego zdrowia i życia, a niekiedy i śmierci w więziennych celach doświadczyły ofiary zwyrodniałych degeneratów wymienionych w tytule tej publikacji, oraz im podobnych rozsianych po tysiącach polskich powiatów.
Mafia w pelerynach, która sama o sobie mówi „III władza”, to największa zaraza w wolnej Polsce po 1989 roku. To juma i cholera w jednym, rak zżerający zdrowy organizm państwa polskiego. Od lat nikt nie potrafi, lub nie chce strząsnąć tej szarańczy z gałęzi zdrowego drzewa narodu. Patologiczny Stargard Szczeciński, gdzie „orzekają” złodzieje, oszuści, degeneraci, paserzy, alkoholicy i psychopaci to „Polska w pigułce”. Każdy powiat w Polsce ma swojego Jasiona,swoją Walusiową i Klimczakową. Poczucie całkowitej bezkarności powoduje, że przestępcy ci przechodzą samych siebie w stalkingu swoich ofiar oraz fabrykowaniu rzekomych „przestępstw” dokonywanych na ich szkodę przez ofiary swojej przestępczej działalności. Do walki z nimi używają najczęściej kolegów z tamtejszej prokuratury, z którymi wspólnie i w porozumieniu konsumują frukty swojej działalności przestępczej.
Każdy powiat ma swoją Walusiową i Klimczakową
O przestępcach z tzw. „sądu” w Stargardzie powiedziano i napisano już chyba wszystko. Nie ma takiego przestępstwa, którego dokonaniem zaskoczyliby nas. Nad degeneratami tymi od lat rozpościera się ochronny parasol, a na temat ich przestępczej działalności w miasteczku tym panuje zmowa milczenia. Dziennikarze boją się pisać o przestępcach w togach,aby nie zostać wywiezionymi do lasu przez ich cungla, bandytę Krzysztofa Zakrzewskiego z Małkocina. Tamtejsza tzw. prokuratura to agencja „agencja ochroniarska” zacierająca dowody przestępczej działalności Jasiona, Walusioweji Klimczakowej, a sami tzw. „prokuratorzy” Arkadiusz Wesołowski, czy Danuta Iwanicka- Żwańska to wspólnicy przestępców w togach oraz przestępców kryminalnych. Organ ten zamiast ścigać przestępców, najczęściej ściga ofiary alkoholiczki Waluś, złodziejki Klimczak i ćpuna Jasiona, a także świadków, lub sygnalistów zgłaszających przestępstwa dokonywane przez mafię w pelerynach.
Sto pism z dowodami przestępstw do mediów w całym kraju, ministerstw, instytucji rządowych, KRS, fundacji, stowarzyszeń
Tym bardziej cieszy niezwykle fakt, iż ostatnie dwa miesiące to intensywna działalność kilkunastoosobowej grupy ofiar przestępców w pelerynach ze Stargardu: Haliny Waluś, Kamili Klimczak i Mariusza Jasiona z tak zwanego „sądu w Stargardzie”. Niewinnie skazani, okradzeni metodą „na grzywnę”, lub „na zadośćuczynienie”, a także ofiary gróźb, nękania, zastraszania dokonywanych na nich przez degeneratów w pelerynach ze Stargardu oraz ich rodziny rozsiane po całym kraju prowadzą bardzo dobrze skoordynowaną akcje uświadamiania społeczeństwa jakim złem wcielonym są wymieni przestępcy. To nie tylko wysyłanie pism z materiałami dowodowymi dowodami przestępstw dokonywanych przez Walusiową, Klimczakową i Jasiona do mediów w całym kraju, ministerstw, instytucji rządowych, KRS, fundacji, stowarzyszeń, ale także nowoczesne formy takie jak podlinkowywanie treści o tych przestępcach na portalach społecznośiowych oraz wysyłanie ich w wiadomościach.
Petycja, od której wszystko się zaczęło
– Wszystko zaczęło się chyba od mojej petycji, którą umieściłem w internecie – mówi w rozmowie z serwisem www.kasta.news Tomasz Sylwester Stefański, szczeciński przedsiębiorca, ofiara przestępców w pelerynach z tak zwanego „sądu” w Stargardzie. -Skontaktowało się ze mną poprzez wysłanie wiadomości prywatnych mnóstwo ludzi, po których nigdy bym się tego nie spodziewał. Między innymi były policjant ze Stargardu, makler nieruchomości, brat byłego prezydenta miasta, przedszkolanka która, za łapówkę przekazaną Halinie Waluś wygrała sprawę, przedsiębiorca, który przekazywał kradziony olej opałowy Mariuszowi Jasionowi, byłemu prezesowi sądu w Stargardzie. – Mam nadzieję, że kropla wydrąży w końcu tę skałę i pospolici kryminaliści: alkoholiczka Halina Waluś, złodziejka Kamila Klimczak i narkoman Mariusz Jasion w końcu wylądują tam, gdzie powinni gnić od lat, czyli w zakładzie karnym o zaostrzonym rygorze – mówi nam jeden z sygnatariuszy petycji. Do życzeń tych, jako redakcja, z całego serca się przyłączmy. Od siebie dodajemy życzenia konfiskaty całego majątku owych przestępców, w posiadanie którego weszli w wyniku od lat trwającej działalności przestępczej ( słynna konfiskata rozszerzona ministra Zbigniewa Ziobro).
Pijaczka waluś pewnie deneturatem się dzieli właśnie ze starym walusiem i córeczką, dla której wyłudzała pożyczki z kasy sądu xD
Już widzę wielkanocne śniadanie u klimczaków-czajkowskich w Stargardzie. Kamila była po lewy hajs u ukrów z Kijowa , którzy mieszkają na jej mieszkaniach, które nabyła z wyłudzanych pożyczek sądowych. Za lewy, nieopodatkowany hajs kupiła lewy bimber, nie wiedząc że to ten, którym jej tatko korumpował ludzi w starej dąbrowie xD. Gdy wróciła na metę zarzuciła na plecy pelerynę i łańcucj który przez roztargnienie podjebała z psiej budy i….rozlała chlebek wpłynie swojej familii xD Kryśka wyraźnie oburzona publikacjami w mediach o córeczce złodziejce zawołała „Odpierdolta się od mojej Kamyly. Wolne sądy, wolne sądy. wolne sądy” xDxDxD
Jak słyszę o tych dwóch szumowinach waluś i klimczak to rzygać mi się chce. Szmaty obleśne.
Kochane ofiary tej kurwy pijaczki walus , złodziejki i oszustki klimczak oraz narkomana jasiona który zleca wywożenie dziennikarzy do lasu NIE DAJCIE SIĘ JESTEM Z WAMI 😘