Tak zwana prokuratura rejonowa w Stargardzie, to druga w kolejności po tamtejszym tak zwanym sądzie rejonowym, banda tworząca zorganizowaną grupę przestępczą. Zamiast ścigać przestępców, najczęściej ściga ich ofiary. Pilnuje także, aby gangsterom w pelerynach z tak zwanego sądu rejonowego w Stargardzie włos nie spadł z głowy. Krycie działalności przestępczej chociażby nazywających siebie sędziami: Haliny Waluś z domu Wołkow ps. „Gorzelnia”, jak również Kamili Klimczak z domu Czajkowska ps. „Oszustka” stało się cechą rozpoznawczą tej tak zwanej prokuratury. Do niedawna na jej czele stał Andrzej Paździurko. Ojciec dealera narkotykowego i kryminalisty, który pobił policjantów na jednym ze stargardzkich osiedli.
Prezentowany na fotografii Arkadiusz Wesołowski, ps. „prokurator na SMS”, dał się poznać jako obrońca stalkerów- psychopatów Zakrzewskich ze stargardzkiej starówki oraz ich syna- bandyty Krzysztofa Zakrzewskiego z Małkocina. Nazywający siebie prokuratorem Arkadiusz Wesołowski zasłynął także zmasowanymi atakami na dziennikarzy, nagłaśniających przestępcze działania tak zwanych prokuratorów i tzw. sędziów w Stargardzie. Stosowaniem przeszukań redakcji i prywatnych mieszkań dziennikarzy, jak również wystawianiem za ofiarami nakazów doprowadzeń i listów gończych chciał ich zastraszyć oraz wymusić zaprzestanie publikowania materiałów demaskujących jego związki z przestępcami. Stało się jednak dokładnie odwrotnie, a jego UB-eckie metody nie dość, że nie zamknęły ust niezależnym dziennikarzom śledczym, to wręcz zachęciły ich do jeszcze głębszej analizy jego przestępczej działalności.
Prokurator od współpracy z bandytami
Tajemnicą poliszynela jest fakt, że Wesołowski wielokrotnie spotykał się ze stronami prowadzonych przez siebie postępowań. Między innymi w jednej ze stargardzkich restauracji znajdujących się na ulicy Warownej. – W Stargardzie Szczecińskim od lat funkcjonuje mafijna ośmiornica. Tak zwani sędziowie, tak zwani prokuratorzy, tak zwani komornicy oraz często wykonujący ich polecenia policjanci zajmują się pozbawianiem ludzi majątków życia oraz wysyłaniem do więzień niewygodnych dla nich osób. Kiedy trafią na trudnego przeciwnika, który nie da się zastraszyć, nie da się okraść i na którym szykany i listy gończe nie robią żadnego wrażenia, wówczas proszę o pomoc swojego kolegę nazywającego siebie sędzia byłego prezesa tzw. sądu rejonowego w Stargardzie Mariusza Jasiona ps. Ojciec Chrzestny. Wówczas delikwenta wywozi się do lasu i zmusza do spłacania zadośćuczynień zasądzonych sędziom, prokuratorom, lub ich przyjaciołom z półświatka – mówi nam jedna z ofiar nazywającego siebie prokuratorem Arkadiusza Wesołowskiego ps. „prokurator na SMS”. Kiedy i to nie pomaga, wysyłają delikwenta do więzienia. A kiedy i to nie pomaga….dają sobie z takim gościem spokój i szukają kolejnej ofiary do ograbienia jej z majątku.
ta twarz przypomina jakiegoś aktora 🙂 taka niegroźna z wyglądu ale gdybym zobaczyła na ulicy to pomyślałabym sobie: ocho ten to za kołnierz nie wylewa 🙂
hehe, no widać, że lubi 🙂 Taki ma sympatyczny pysk w sumie, kto by pomyślał że z niego taki zbój 😀
Panowie , Panie dziennikarze popieram walkę z tą przestępczą mafią. Nie poddawajcie się, takie sprawy muszą być nagłaśniane tak długo aż osądzanie przejdzie w ręce obywateli bo tylko wówczas będzie ono sprawiedliwe. Prędzej czy później(a raczej prędzej) to nastąpi bo wystarczy przejrzeć portale społecznościowe czy sprawdzić ile organizacji i stowarzyszeń powstaje w obronie pokrzywdzonych przez mafię prokuratorsko-sędziowską aby wyciągnąć wnioski, że długo tak być nie może. Jeszcze trochę a będą bać się wyjść na ulicę ci krzywdziciele społeczni. Róbcie swoje a sukces musi przyjść za dużo już tek korupcji, samowoli, bezkarności itp.
Szanowna Redakcjo. Jestem ofiarą sędziów ze Stargardu: Korytowskiej i Bitnera oraz prokuratora A. Wesołowskiego, o której tu piszecie. Wysłałem Wam maila z prośbą o kontakt. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję Wam pomysłu stworzenia tego portalu.
Wesołowki ze Stargardu? A to nie ten psychol co publikacje prasowe tego dziennikarza uznał za „nękanie w prasie”. On podobno z chłopakiem mieszka w bloku w Stargardzie, bo jest ciepły 😀
Pierwszy raz czytam o prokuratorze na SMS a przecież na SMS to dziwka przychodzi i prokurator też? czy to już się w naszym kraju te dwa zawody tym samym zrobiły?
Świetny człowiek ci co szkalują mają za uszami !!! Panię Arku pan jest najlepszy